Ja i mój A. jesteśmy fanami kokosa, więc bułeczki szczególnie przypadły nam do gustu. Są pulchniutkie, słodkie i baaaardzo mocnooo kokooosoowe :) Jeśli i wy lubicie ten smak, musicie je wypróbować!
----------------------------------------------------------------------------
Ciasto (ok. 15 - 16 dużych drożdżówek):
- 600 g mąki pszennej
- 3 łyżeczki drożdży suchych (12 g) lub 24 g drożdży świeżych
- 1 szklanka letniego mleka (250 ml)
- 2 jajka
- 100 g roztopionego masła
- 60 g cukru
- 1/4 łyżeczki soli
Ponadto:
- 1 jajko roztrzepane, do posmarowania
- wiórki kokosowe do posypania
Nadzienie kokosowe:
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 2 żółtka
- 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Mąkę
wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn),
dodać pozostałe składniki
i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony
tłuszcz. Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie gładkie
i elastyczne.
Przełożyć do miski, przykryć ręczniczkiem lnianym, pozostawić na 1,5 h do
podwojenia objętości .
Gdy ciasto wyrośnie podzielić je na 15- 16 równych części, formować
kulki, jak na bułeczki, (ok. 80 g każda). Każdą część rozwałkować.
Posmarować nadzieniem (około 1 łyżki), zwinąć jak naleśnika. Ostrym
nożem przeciąć go wzdłuż, zostawiając jeden z końców nieprzecięty.
Spleść ciasto ze sobą.Końcówki zlepić razem i zacisnąć na środku,
formując bułeczkę. Ułożyć na blaszce wysmarowanej tłuszczem
i
wyłożonej papierem do pieczenia, w sporej odległości od siebie lub blisko siebie- będzie je trzeba odrywać jedna od drugiej, ale zapobiegnie to wyciekaniu nadzienia.
Odstawić przykryte, w ciepłe miejsce, do napuszenia, na około 20 - 30
minut.
Przed samym pieczeniem posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać wiórkami kokosowymi.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 - 23 minuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz