czwartek, 10 października 2013

Tort Kit Kat z masą maślaną



   Budzę się i spoglądam na zegarek… Mam wolny dzień i chciałam wstać wcześnie by pokrzątać się po kuchni, a tu godzina 11-ta. Bezdusznie przemieszczam się do łazienki warcząc na tysiące przedmiotów, które zaczepiają mnie po drodze i jeszcze bardziej irytują. Tyle mogłam już zrobić… Im bardziej o tym myślę, tym bardziej się denerwuję. Z dziesiątek spraw, nagle nie mam już ochoty zabrać się za żadną. Wyglądam przez okno, a na dworze szaro- nawet pogoda jest przeciwko mnie. Tracę zapał do pracy… Szybko kalkuluję co zdążę jeszcze zrobić nim wybije magiczna godzina taniej energii i będę gotować obiad… W pośpiechu nie da się nic mądrego wymyślić.






  I nagle doszukuję się nieodczytanego porannego sms-a. Miłe „Dzień dobry śpiochu” zmienia wszystko. W mojej głowie zaczynają pracować  wszystkie trybiki i przekładnie. Uśmiecham się
do ekranu telefonu i nagle całe moje nastawienie do jakże ponurego dnia zmienia się ! Wszystko wydaję się proste i na wszystko jest czas, pobiegnę na zakupy, zdążę jeszcze upiec tartę, muffinki, ugotować obiad – Aaa! Zapomniałabym o upieczeniu chleba, nawet na niego mam czas. Wszystkie te czynności zdają sobie w ogóle nie przeszkadzać i toczą się równolegle poza moim światem, bo teraz mam jeszcze chwilkę by napić się kawy i zastanowić się… Jak Ty to robisz,
że udaje Ci się mnie zmotywować mimo, że nie ma Cię obok, wywołać uśmiech na mojej twarzy
i dodać mi niesamowitej energii? W sumie nie ważne jak, ale… Dziękuję.


--------------------------------------------------------------------------------------------




Składniki na biszkopt do tortownicy 24 cm:
  • 6 jajek ( oddzielnie białka i żółtka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 szklanki mąki pszennej
  • 4 łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia – boków niczym nie smarujemy. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 170ºC ok. 30 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Teraz zaczyna się zabawa :)
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę- dziwny choć sprawdzony sposób na nieopadanie biszkoptu :). Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 części.
Masa podstawowa + masa czekoladowa:

  • 300g masła
  • 200 g margaryny
  • 2-3 jajka
  • 15-20 dag cukru w zależności od upodobania
  • 200g gorzkiej czekolady

Jaja z cukrem ubić na parze i ostudzić. Masło wraz z margaryną utrzeć, dodawać po łyżce ubite jaja, nie przerywając ucierania, aż masa będzie jednolita i pulchna.
Odstawić 1/3 masy.
Masa czekoladowa: W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę i przestudzić, połączyć z 2/3 masy podstawowej aż do uzyskania jednolitej konsystencji.

Poncz do nasączania blatów ( proporcje wg własnych upodobań):

  • Herbata
  • Sok z cytryny
  • Spirytus
  • Cukier
Wszystkie składniki wymieszać i przestudzić. Nasączyć każdy z upieczonych blatów.
Dodatkowo:

  • Około 45 pojedynczych wafelków Kit Kat
  • Maliny
  • Poncz do nasączania
  • Dżem z czarnej porzeczki

Wykonanie:
Na paterze ułożyć pierwszy blat, dżem z czarnej porzeczki a następnie masę podstawową
( Wszystkie warstwy po kolei należy wyrównać). Przykryć drugim blatem. Znów umieścić dżem
i wyrównać, nałożyć masę czekoladową, nakryć ostatnim blatem. Cały tort wysmarować masą czekoladową. Boki obłożyć batonikami, na górze umieścić maliny. Tort przed podaniem schłodzić
i udekorować wstążką.
Smacznego! :)





3 komentarze:

  1. Ja tam sobie powtarzam, że szczęśliwy człowiek to wyspany człowiek ;)
    Cudnie, że masz kogoś, kto tak na Ciebie działa :)
    A tort jest po prostu cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten tort wygląda tak wspaniale że aż szkoda by mi było go jeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlatego lubię spać ;) A na tort trzeba się najpierw napatrzeć... A później zjeść:)

    OdpowiedzUsuń