Nie ukrywam, że te babeczki są przeznaczone typowo dla ludzi uzależnionych od czekolady :)
Już bardziej czekoladowego kremu nie jadłam chyba nigdy :) Jest lżejszy niż maślany ze względu
na kremówkę w jego składzie. Robiłam je na prezent dla czekoladoholików, użyłam czekolady gorzkiej i mlecznej (pół na pół)- wyszły pyszne!
Już bardziej czekoladowego kremu nie jadłam chyba nigdy :) Jest lżejszy niż maślany ze względu
na kremówkę w jego składzie. Robiłam je na prezent dla czekoladoholików, użyłam czekolady gorzkiej i mlecznej (pół na pół)- wyszły pyszne!
---------------------------------------------------
Składniki ( na ok.10 babeczek):
- 110 g masła
- 110 g drobnego cukru do wypieków
- 2 jajka
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 25 g kakao
- 55 ml mleka
- 55 ml śmietany kremówki
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Przesiać do miski mąkę, proszek i kakao.
W drugiej misce utrzeć masło na puszystą masę. Dodać cukier i dalej ucierać. Wbijać po jednym jajku i miksować, po każdym dodaniu do połączenia się skladników.
Do masy maślanej dodać suche składniki, mleko, kremówkę, wymieszać.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki, wyrównać.
Piec w temperaturze 190ºC przez około 20 - 25 minut (do tzw. suchego
patyczka).
Wyjąć, wystudzić na kratce. Ozdobić masą czekoladową, wyciskając ją z rękawa cukierniczego.
Wyjąć, wystudzić na kratce. Ozdobić masą czekoladową, wyciskając ją z rękawa cukierniczego.
Krem czekoladowy:
- 250 ml śmietany kremówki
- 250 g czekolady (gorzkiej lub mlecznej), posiekanej na kawałki
Kremówkę podgrzać w garnuszku (prawie do wrzenia). Zdjąć z palnika i rozpuścić w niej czekoladę. Odstawić w chłodne
miejsce, by krem zgęstniał i dał się wyciskać z rękawa cukierniczego. Przed samym przełożeniem do rękawa
przez chwilę ubić mikserem (końcówkami
do ubijania białek). Jeśli czekolada z kremówką zastygną zbyt szybko, można je z powrotem podgrzać.
do ubijania białek). Jeśli czekolada z kremówką zastygną zbyt szybko, można je z powrotem podgrzać.
Smacznego!
Przepis pochodzi z tej strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz